Psychobiologa zawładnęła światem mediów społecznościowych, próbując rozumowo wyjaśniać to, co chorujący/a skrywa nawet przed samym sobą. Jak to bywa wyciągnięte z kontekstu porady i hasła ze słownika Reacall Healing dają nadzieję cierpiącym na pokonanie poważnych schorzeń i uporczywych dolegliwości.
Wcale nierzadko chorujący odkrywa ważne przesłanie, że leczenie może przyjść poprzez uświadomienie, bowiem przyczyna chorób ma wg tej metody leczenia tkwić w nierozwiązanych konfliktach z przeszłości. Zatem totalna biologia wreszcie rzuca światło na całą istotę ludzką, co tak często pomija medycyna akademicka, dzieląc go na kawałki.
Na tropie “poznaj samego siebie” – delficka maksyma od czasów starożytnych wskazuje kierunek i sens istnienia. W tym celu wiedza o rodzinie pochodzeniowej tj. o losach przodków jest skarbcem informacji, którego odkrywanie rzuca często zupełnie nowe światło nie tylko na choroby, na które zapadamy, ale także wyjaśnia dlaczego tak, a nie inaczej postępujemy w życiu prywatnym i zawodowym.
Czy jednak ta jakże zacna dziedzina ma szansę przetrwać ten internetowy totalny skrót myślowy?
Skrót przez, który można nieopatrznie utracić kontakt z rzeczywistością wprowadza poważne dalsze konsekwencje zdrowotne?
Czy jednak nie jest tak, że za wszelką cenę pragniemy zmieniać i wpływać na swój, jak i innych los?
To jasne, że niełatwo pogodzić się z chorobą szczególnie, gdy boli fizycznie nas lub kogoś, kogo kochamy.
Wciąż nie ma w nas akceptacji do tego, co jest i do czego dostęp mamy właśnie teraz.
A gdybyś wiedział/ła, że Twoja dolegliwość to kompensata?
Wierzę, że w głębi duszy dobrze wiesz, dlaczego ta choroba wybrała Twoje ciało. Dzięki niej możesz spłacić, to od czego odwracałaś/łeś się przez całe życie.
Potrzebujesz jej, by mogło nastąpić naturalne wyrównanie.
Tak, to smutne i kojące zarazem.
Dodaj komentarz